Zeus F1 – plon godny Olimpu. Czy jesteś gotowy na rzepak przyszłości?

Rzepak, który nie boi się stresu – nawet gdy inne odmiany zawodzą
Coraz więcej gospodarstw w Polsce boryka się z trudnymi warunkami pogodowymi. Susze, skrajne temperatury, mszyce, późne siewy – wszystko to wystawia odmiany rzepaku na próbę. W takich realiach liczy się nie tylko potencjał plonowania, ale przede wszystkim odporność, szybki rozwój i bezpieczeństwo. Zeus F1 to rzepak ozimy, który został stworzony właśnie z myślą o wyzwaniach współczesnego rolnictwa. Należy do najnowszej generacji mieszańców z genem odporności na wirusa TuYV, a do tego posiada również silną odporność na suchą zgniliznę kapustnych (Rlm7) i wyjątkowo solidną konstrukcję łanu.
Zeus F1 – plon, który nie zawodzi
Zeus F1 nie musi udowadniać, że jest wydajny – jego wyniki mówią same za siebie. W badaniach rejestrowych COBORU uzyskał 110% plonu wzorca w warunkach a1 oraz 111% w warunkach a2. To rezultat, który nie tylko pozwala konkurować z najlepszymi odmianami hybrydowymi, ale daje też realną przewagę w gospodarstwach zmagających się z ograniczonymi możliwościami nawożenia czy brakiem wody. Co najważniejsze, Zeus F1 plonuje stabilnie – nie tylko w sprzyjających latach, ale również wtedy, gdy pogoda nie rozpieszcza.
Plon nie bierze się jednak znikąd. Za wynikiem Zeusa stoi dobrze przemyślana architektura rośliny, wysoki wigor jesienny, a także intensywny rozwój wegetatywny wiosną. Rośliny tej odmiany są średniej wysokości, ale mocno rozgałęzione i bardzo dobrze osadzone. Ich budowa sprzyja równomiernemu dojrzewaniu łuszczyn i ogranicza ryzyko wylegania nawet przy mocnym nawożeniu azotowym.
Genetyczna ochrona – klucz do stabilnych zbiorów
Współczesny rzepak to nie tylko plon, ale też zdrowotność. Zeus F1 wyposażony został w pakiet genetycznych zabezpieczeń, które pozwalają ograniczyć straty chorobowe do minimum. Szczególne znaczenie ma odporność na wirusa żółtaczki rzepy (TuYV), którego obecność w wielu rejonach kraju staje się coraz większym problemem – zwłaszcza że okres nalotu mszyc pokrywa się często z wrażliwą fazą rozwoju roślin. Zeus F1 potrafi skutecznie bronić się przed tym zagrożeniem, co przekłada się na zdrowszy łan i stabilniejszy rozwój.
Dodatkowo gen Rlm7 chroni rośliny przed suchą zgnilizną kapustnych – jedną z najgroźniejszych chorób grzybowych atakujących rzepak jesienią i wczesną wiosną. Dzięki temu można ograniczyć liczbę zabiegów fungicydowych lub dostosować ich termin do warunków pogodowych i presji choroby. To nie tylko oszczędność, ale też większa elastyczność w prowadzeniu plantacji.
Nie można też pominąć cechy odporności na pękanie łuszczyn. Zeus F1 wyróżnia się wyjątkową trwałością łuszczyn nawet w warunkach długiego oczekiwania na zbiór. Dla rolnika oznacza to mniejsze straty przedżniwne i spokojniejszą organizację pracy w szczycie żniw.
Jesienny wigor i szybki start – gwarancja dobrego przezimowania
Jedną z największych zalet Zeusa F1 jest jego szybki rozwój jesienią. W praktyce oznacza to, że nawet przy późniejszym siewie – wymuszonym przez pogodę lub opóźnione zbiory przedplonu – rośliny mają szansę na zbudowanie odpowiedniej rozety i solidnego systemu korzeniowego przed nadejściem zimy. Mocna budowa szyjki korzeniowej oraz dynamiczne pobieranie składników pokarmowych już od fazy dwóch liści sprawia, że rzepak tej odmiany szybko nadrabia opóźnienia i nie „gubi się” w dalszym rozwoju.
Zeus F1 dobrze znosi zimowe spadki temperatur – nawet bez okrywy śnieżnej. Jego zimotrwałość oceniana jest bardzo wysoko, a regeneracja po zimie przebiega sprawnie. To odmiana, która „trzyma się życia” i wiosną błyskawicznie przechodzi do fazy intensywnego wzrostu.
Dobrze się prowadzi – praktyczne zalety w gospodarstwie
Ze względu na szybki rozwój i stabilność wzrostu, Zeus F1 bardzo dobrze reaguje na klasyczne programy nawożenia i ochrony. Można go siać zarówno w terminie optymalnym, jak i lekko opóźnionym – bez ryzyka utraty wigoru. Rekomendowana obsada to około 40-45 roślin/m² – nie wymaga zagęszczania, bo sam potrafi zbudować odpowiednią masę. Warto podkreślić, że odmiana ta nie wykazuje tendencji do nadmiernego wybiegania, co ułatwia prowadzenie łanu i zmniejsza potrzebę intensywnej regulacji pokroju.
Zeus F1 dobrze radzi sobie również na słabszych stanowiskach – gleby o niższej zawartości próchnicy czy o gorszej retencji wodnej nie są dla niego przeszkodą. To sprawia, że idealnie nadaje się do gospodarstw położonych na terenach narażonych na suszę czy o zróżnicowanej klasie bonitacyjnej gleb.
Odmiana na czasy niepewności – bo warto mieć alternatywę
W dobie zmian klimatu i coraz większej presji ze strony patogenów, Zeus F1 daje coś, czego nie dają wszystkie odmiany – poczucie stabilności. To rzepak ozimy, który nawet w trudniejszych warunkach utrzymuje linię wzrostu, nie zawodzi przy zbiorze, a jednocześnie pozwala ograniczyć stosowanie środków ochrony roślin dzięki wbudowanej odporności.
Dla wielu rolników kluczowe będzie też to, że Zeus F1 wpisuje się w wymogi nowoczesnego, zrównoważonego rolnictwa – wysokie plonowanie przy mniejszym nawożeniu azotem to niewątpliwe duży plus tej odmiany.
Na zakończenie
Zeus F1 to jedna z tych odmian rzepaku ozimego, które zostały zaprojektowane z myślą o współczesnych wyzwaniach. Odporność na TuYV, Phomę i pękanie łuszczyn, wysoki potencjał plonowania, elastyczność względem terminu siewu i bardzo dobra zimotrwałość czynią z niego wybór godny uwagi – zwłaszcza tam, gdzie liczy się niezawodność. Jeśli szukasz odmiany, która zniesie więcej i da Ci więcej – Zeus F1 zasługuje na swoje miejsce w Twoim planie zasiewów.