Rekonstrukcja krajowego przemysłu hodowli prosiąt: Należy stworzyć dodatkowe 200 tys. miejsc dla macior
Zakorzenione na przestrzeni ostatnich dwóch dekad uzależnienie sektora produkcji wieprzowiny od zagranicznych importów prosiąt, tuczników i samych produktów wieprzowych, osiągnęło poziom, na którym aż 50% wieprzowiny dostępnej w polskich sklepach pochodzi ze świń nieurodzonych na terytorium Polski.
Przyjęcie przez polityków wizji, stało się jednym z głównych czynników wpływających na narastanie zależności hodowlanej od importu. Odrzucenie strategii zaproponowanej przez ekspertów branży w 2013 roku doprowadziło do coraz większego obciążenia sektora produkcji wieprzowiny barierami administracyjno-prawnymi. Wieloletnie zaniedbania w zakresie planowania przestrzennego sprawiły, że obszary produkcyjne świń zaczęły mieszać się z terenami rekreacyjno-mieszkalnymi, co wywołało liczne konflikty na obszarach wiejskich. To jest szczególnie widoczne podczas prób uzyskania zgody na budowę nowych budynków hodowlanych, które często są blokowane przez mieszkańców wsi niezwiązanych z rolnictwem i organizacje ekologiczne wspierające ich działania. Rolnicy, którzy wykazują determinację i cierpliwość, zdołali uzyskać pozwolenia na budowę, ale proces ten trwa zwykle od 3 do 5 lat. Negatywny wpływ na kondycję sektora miał również nieskuteczny sposób walki z ASF, co spowodowało ograniczenia w przemieszczaniu świń oraz barierach eksportowych.
W ramach krajowego programu rekonstrukcji przemysłu hodowlanego, aby osiągnąć samowystarczalność w produkcji prosiąt, musimy stworzyć dodatkowe 200 tys. miejsc dla macior. Rozwiązanie to ma szansę znacząco zmniejszyć nasze uzależnienie od importu prosiąt, szczególnie biorąc pod uwagę przyszłe oczekiwane ograniczenia dotyczące eksportu żywych zwierząt (nawet w ramach UE) na korzyść transportu mięsa i nasienia.
Strategia musi koniecznie obejmować porozumienia branżowe na całym łańcuchu dostaw pomiędzy hodowcami różnej wielkości (małe, średnie i duże gospodarstwa) a przetwórcami mięsa, uwzględniając jednocześnie potrzeby konsumentów. Wymaga to konsultacji i akceptacji ze strony ministerstw rolnictwa, środowiska i klimatu oraz rozwoju i technologii, gdyż konieczne będą zmiany prawne. Dobrze zaplanowana strategia daje szansę na prawidłowe wdrożenie i rozwój sektora.