Odchwaszczanie rzepaku jesienią – poznaj te zasady

Odchwaszczanie rzepaku jesienią – poznaj te zasady

Uprawa rzepaku jest uprawą wielonakładową, gdzie od samego początku ponosi się duże nakłady na materiał siewny, nawozy, oraz środki ochrony roślin. Mając na uwadze straty związane z nie wykonaniem lub popełnieniem błędów w odchwaszczaniu rzepaku, które mogą spowodować znaczną zniżkę plonu wynoszącą nawet 25-40% warto przyłożyć się do zabiegu odchwaszczania, który wykonuje się do kliku dni po siewie lub w początkowych fazach wzrostu rzepaku.

Najpopularniejszymi chwastami w uprawie rzepaku są: przytulia czepna, mak polny, chaber bławatek fiołek polny, tasznik pospolity, bodziszek polny. Główną zasadą jest aby starannie odchwaszczać rośliny przedplonowe i nie dopuszczać do wydania przez chwasty nasion, które będą kiełkować w uprawie rzepaku. 

Nie zwalczone chwasty w początkowych fazach rozwojowych stanowią silną konkurencje w dostępie do światła, miejsca , oraz wody i składników pokarmowych dla młodych roślin. Natomiast rzepak nie może sobie pozwolić na osłabiony wzrost jesienią ponieważ, do spoczynku zimowego musi wytworzyć rozetę składającą się z co najmniej 8-10 liści. 

Doglebowy zabieg herbicydowy  

Jest to w dalszym ciągu najpopularniejszy sposób odchwaszczania rzepaku. Wykonywany jest zazwyczaj od momentu siewu do 3-4 dni po siewie. Skuteczność zabiegu doglebowego zależy w bardzo dużym stopniu od jakości uprawienia gleby oraz jej wilgotności. Największą skuteczność odnotowuje się, gdy powierzchnia gleby jest pulchna i równo uprawiona bez większych grud, pod które nie jest w stanie podczas zabiegu odchwaszczania dotrzeć ciecz robocza co skutkuje późniejszym kiełkowaniem chwastów

Należy mieć na uwadze, że zabieg herbicydowy doglebowy powinien być wykonywany, gdy w glebie znajduję się choć trochę wilgoci i substancja czynna jest w stanie związać się z wierzchnią warstwą gleby. Jeżeli tak się nie stanie to w warunkach suszy środek może wyparować i całkowicie stracić swoją skuteczność.

W tym zabiegu rolnicy mogą w głównej mierze bazować na  substancjach czynnych takich jak: chlomazon, petoksamid, metazachlor czy dimetachlor. Bardzo popularnym zabiegiem jest połączenie chlomazonu (480g/l substancji czynnej) w dawce 0,15-0,2 l/ha z metazachlorem (500g/l substancji czynnej) w dawce 1,5 l/ha. 

Rola adiuwantu doglebowego

Dodatek adiuwantu doglebowego w zabiegach odchwaszczania jest szczególnie zalecany w przypadku stosowania chlomazonu i metazachloru. Jego głównym zadaniem jest polepszenie pokrycia gleby cieczą roboczą oraz utrzymanie środków przy powierzchni gleby. Jest to szczególne ważne w  przypadku obfitych opadów deszczu po siewie, które mogą wpłukać herbicydy w głębsze warstwy gleby powodując fitotoksyczność roślin oraz zmniejszając skuteczność działania co skutkuje przepuszczeniem i wschodami chwastów . Kolejną zaletą jest zwiększenie czasu działania preparatu doglebowego. 

Zabieg powschodowy 

Drugą możliwością odchwaszczania jesienią jest wykonanie zabiegu po wschodach rzepaku. Najczęściej ten zabieg przypada na fazę 2-4 liści rzepaku. Ma on działanie doglebowo-nalistne czyli działa niszcząco na chwasty, które już wzeszły oraz  zabezpiecza łan przed wschodami nowych chwastów. Jego niewątpliwym plusem jest możliwość zwalczenia chwastów, na które herbicydy działają tylko nalistnie. Drugą zaletą jest nieco szersze okno zabiegowe i dłuższy czas, z którym można wstrzelić się w optymalne warunki zabiegu (faza roślin, warunki wilgotnościowe, warunki temperaturowe). 

Od momentu wytworzenia liścieni rzepaku można stosować już dimetachlor oraz metazachlor, którego można aplikować nawet do fazy 6 liści. Do fazy 4 liścia można stosować także mieszaninę chlopyralidu, pikloramu i aminopyralidu czyli substancji wchodzących w skład środka Navigator 360SL. W przypadku problemów ze zwalczaniem tobołka oraz tasznika polnego alternatywą jest zastosowanie dość nowego środka Belkar+ Klipper zawierającego w swoim składzie ( halauksyfen metylu- arylex, pikloram, metazachlor, aminopyralid). Można go stosować od fazy  1 do 4 liści rzepaku. 

Sprawdź te herbicydy nalistne: https://superplony.pl/pl/c/Herbicydy-nalistne/160

Zwalczanie samosiewów zbóż i chwastów jednoliściennych

W uprawie rzepaku oprócz chwastów dwuliściennych duże zagrożenie stanowią także samosiewy zbóż. Szczególnie widoczne jest to na stanowiskach po jęczmieniu, gdzie ogrom bardzo szybko wschodzących samosiewów zagłusza wschodzący rzepak. W momencie  pojawienia się samosiewów zbóż czy perzu warto zastosować graminicydy czyli herbicydy przeznaczone do zwalczania chwastów jednoliściennych. W przypadku dużej presji  i wczesnych faz rozwojowych rzepaku można skorzystać z dawek dzielonych aplikując połowę dawki w fazie 2 liści, która spowoduje zahamowanie wzrostu samosiewów zbóż czy perzu. Po tygodniu lub dwóch warto wtedy wykonać drugi zabieg resztą dawki środka, która pozwoli całkowicie zwalczyć problem z chwastami jednoliściennymi. Graminicydy są zazwyczaj bezpieczne dla uprawy głównej o ile nie zaaplikujemy ich w złych warunkach temperaturowych – nocne jesienne przymrozki- możliwość wystąpienia fitotoksyczności. 

Odchwaszczanie rzepaku w technologii Clearfield 

W ostatnich latach coraz większą popularnością cieszą się zasiewy rzepaku w technologii clearfield. Polega ona na wysiewie nasion rzepaku odpornych tylko na substancje, które znajdują się w specjalnie dopasowanym herbicydzie. Powiązanie danej odmiany z herbicydem ma za zadanie zwalczyć uciążliwe chwasty w uprawie rzepaku oraz umożliwić wysiew rzepaku po przedplonie rzepaku ponieważ, zawarta w preparacie substancja imazamoks zwalcza również samosiewy innych odmian rzepaku. Środek taki jak Cleravo Flex można stosować od fazy liścieni do fazy 8 liści rzepaku.