Ryzyka w czasie kwitnienia rzepaku ozimego – co warto wiedzieć?

Ryzyka w czasie kwitnienia rzepaku ozimego – co warto wiedzieć?

Kwitnienie rzepaku ozimego to czas, który wiąże się z wieloma zagrożeniami dla upraw. Na przełomie kwietnia i maja bardzo często pojawiają się jeszcze przymrozki, które mogą negatywnie wpływać na wrażliwą roślinę. To jednak nie wszystko!

Dużym zagrożeniem są także różnego rodzaju choroby czy szkodniki. Czy można skutecznie ochronić przed nimi rzepak? Sprawdź, co powinieneś wiedzieć na ten temat.

Zagrożenia związane z chorobami podczas kwitnienia rzepaku

Właściciele plantacji rzepaku w trakcie jego kwitnienia mierzą się z różnymi problemami. Największym zagrożeniem są jednak choroby. Młode okazy bardzo często atakuje szara pleśń i czerń krzyżowych.

  • Szara pleśń pojawia się na roślinach ze względu na obecność grzyba, jakim jest Botrytis cinerea. Jego występowanie ma związek z dużą wilgotnością, która następuje po czasie przymrozków lub suszy. Osłabiony rzepak jest wówczas najbardziej podatny na choroby. Szara pleśń z kolei atakuje wówczas jego liście i stopniowo roznosi się na całą roślinę. Można rozpoznać ją po charakterystycznym nalocie. Po pewnym czasie zarówno liście, jak i pędy zaczynają natomiast gnić.
  • Czerń krzyżowych wywołuje grzyb Alternaria spp. Choroba ta wiąże się z wysokimi temperaturami i dużą wilgotnością. Może pojawić się, kiedy pogoda utrzymuje się na poziomie ponad 22°C przez dłuższy czas. Charakterystyczne są dla niej brunatne plamy na liściach i łodygach.

Kwitnienie rzepaku ozimego wiąże się także z ryzykiem wystąpienia zgnilizny twardzikowej. Ma na nią wpływ obecność grzyba Sclerotinia sclerotiorum. Co ciekawe, atakuje on w pierwszej kolejności płatki kwiatów, a dopiero z nich przenosi się do pozostałych części rośliny. Warunki, które sprzyjają rozwojowi tej choroby, to umiarkowana temperatura wynosząca ok. 11-12°C, a także spora wilgotność powietrza i gleby.

Po czym rozpoznać tę przypadłość? Na łodygach rzepaku pojawią się delikatne plamki w jasnym kolorze. Kolejnym etapem jest charakterystyczna grzybnia przypominająca puch. Ostatecznie natomiast można zauważyć sklerocja spoczynkowe w kolorze czarnym. W najgorszym przypadku mogą mieć one wielkość nawet do 10 mm.

Choroba ta jest szczególnie groźna. Specjaliści zauważają, że sklerocja przeniesione do gleby mogą żyć w niej nawet przez kilkanaście lat, wpływając na zakażenia kolejnych upraw.

Czy można uchronić rzepak przed chorobami grzybowymi? Jest to możliwe dzięki zastosowaniu specjalnych środków zapobiegawczych i interwencyjnych. Jednym z nich jest Fungicyd Strobe 250 SC z oferty ProAgri. Jest to specyfik do rozcieńczania z wodą. Co ciekawe, jego użycie uratuje nie tylko kwitnienie rzepaku ozimego. Jest on skuteczny także w przypadku ochrony:

  • pszenicy ozimej,
  • pszenicy jarej,
  • pszenżyta ozimego,
  • pszenżyta jarego.

Szkodniki, które mogą atakować kwitnący rzepak

Kwitnienie rzepaku ozimego jest zagrożone także przez szkodniki – często określane łuszczynowymi. Niebezpieczne są szczególnie dwa z nich, czyli pryszczarek kapustnik i chowacz podobnik.

Co ciekawe, zdarza się, że szkodniki te występują jednocześnie. Kiedy chowacz podobnik żeruje, wygryzając otwory w łuszczynach, gdzie składa jaja, to przyłącza się do niego także pryszczarek kapustnik. Szkodnik korzysta z miejsca stworzonego przez podobnika, w którym również składa swoje jaja.

Do innej kategorii szkodników zalicza się słodyszek rzepakowy. Miejscem jego żerowania są bezpośrednio same pąki lub rozwinięte już kwiaty. Jego obecność jest wyjątkowo niebezpieczna dla właścicieli plantacji. Szacuje się, że brak reakcji w przypadku wykrycia szkodnika może prowadzić do utraty znacznej części plonów.

Wspomniane szkodniki można zwalczać za pomocą insektycydów takich jak TopGun 050 CS z oferty ProAgri. Środek ten chroni także uprawy ziemniaków, kapusty czy kukurydzy cukrowej.

Więcej ciekawych rzeczy o szkodnikach możesz znaleźć na: https://proagri.com/atlas-szkodnikow/

Ryzyko suszy i przymrozków podczas kwitnienia rzepaku ozimego

Faza kwitnienia rzepaku przypada na koniec kwietnia i początek maja. Wówczas zdarzają się jeszcze przelotne przymrozki. Gdy ujemne temperatury nie występują codziennie, nie trzeba się obawiać o uprawy. Jeśli jednak utrzymują się przez dłuższy czas, np. kilka nocy, to mogą prowadzić do zmniejszenia plonu.

Brak wody prowadzący do suszy ma wpływ na ogólną kondycję rzepaku i może ją obniżyć. Wówczas roślina jest zdecydowanie bardziej narażona na wspomniane wcześniej choroby i szkodniki. Długotrwała susza może także prowadzić do uszkodzenia plantacji i obniżenia jakości plonu.