Wiatrakowy fenomen – niezwykłe elektrownie wiatrowe na całym globie

Przywołując na myśl turbiny wiatrowe, zazwyczaj widzimy obraz surowego młyna o powolnym tempie pracy, otoczonego zielonymi przestrzeniami. Jest to jednak jedynie fragment świata turbin wiatrowych, który jest o wiele bardziej zróżnicowany i zdumiewający. Możemy tu napotkać konstrukcje mające kształt podobny do Oka Saurona z „Władcy Pierścieni”, a także gigantyczne nasiona klonu obracające się między falami morskiego oceanu.

Wznosząca się w powietrze turbina wiatrowa to pomysł, który nie jest ani nowatorski, ani specjalnie przełomowy. Istnieją już gotowe koncepcje oraz prototypy latających elektrowni wiatrowych na linach, które zazwyczaj opierają się na idei sterowca. Niemniej jednak, okazuje się że dostępne są jeszcze prostsze rozwiązania, które niemalże wydają się trywialne. Jak się okazuje, małe „samoloty” na linach są w stanie znacznie efektywniej wykorzystać energię wiatru.

Prototyp Makani Power Airborne Wind Turbine był jednym z najbardziej oryginalnych rozwiązań, które ukazały się podczas ostatniego ARPA-E Energy Innovation Summit. To rozwiązanie jest już w fazie wprowadzania do produkcji.

Na pierwszy rzut oka, urządzenie to wygląda bardziej jak model samolotu niż generator prądu. Wiatr unosi i napędza samolot z przyczepionym na linie. Energia pozyskana z łopatek zamontowanych na skrzydłach jest następnie przekazywana do stacji naziemnej za pomocą kabla sieciowego. Dla niektórych z nas, ten pomysł może przypominać popularną zabawkę dla dzieci znanej z czasów późnego PRL-u, gdzie mały samolocik miał obrotowe skrzydła. Był to wyjątkowo efektywny i prosty w obsłudze latawiec. Koncepcja Airborne jest bardzo podobna.

Rozwiązanie firmy Makani Power jest najbardziej efektywne przy wyższych prędkościach wiatru. System działa najlepiej przy prędkości wiatru około 30 km/h, osiągając dwa razy większą wydajność niż tradycyjne turbiny wiatrowe. Lekka konstrukcja dodatkowo obniża koszty i umożliwia zwiększenie produkcji energii.

Firma uzyskała 5 milionów dolarów na wdrożenie technologii z specjalnego funduszu Google.