Polskie rolnictwo przechodzi trudności, jednak widoczne są symptomy nadchodzącej poprawy sytuacji

Polskie rolnictwo przechodzi trudności, jednak widoczne są symptomy nadchodzącej poprawy sytuacji

Kryzys omiatający polską branżę rolniczą ponownie się pogłębił. Wskaźnik koniunktury rolniczej (IRGAGR) w pierwszym kwartale 2024 r. uległ redukcji o 1,7 pkt w stosunku do czwartego kwartału roku 2023, osiągając poziom -24 pkt. To zjawisko jest typowe dla początku roku i zaobserwowano je wielokrotnie w ciągu ostatnich 25 lat. Wyjątek stanowił rok 2017, kiedy wskaźnik koniunktury wzrósł w pierwszym kwartale.

Obecny spadek wskaźnika jest najmniejszy od czasu rozpoczęcia badań i wynosi zdecydowanie mniej niż średni spadek notowany o tej porze roku, który wynosi 5,8 pkt. Zatem aktualne pogorszenie sytuacji można określić jako powierzchowne. Chociaż obecna wartość wskaźnika jest niższa niż rok wcześniej o 0,9 pkt (a przed kwartałem była niższa o 1,5 pkt), to pogorszenie koniunktury jest sezonowe i wynika z cyklicznych zmian charakterystycznych dla poszczególnych pór roku.

Wskaźnik koniunktury rolniczej jest średnią ważoną dwóch wskaźników: wskaźnika równoważonych dochodów finansowych gospodarstw rolnych i wskaźnika zaufania rolników. Zarejestrowany w pierwszym kwartale 2024 r. spadek wartości IRGAGR jest efektem obniżenia się wskaźnika dochodów gospodarstw rolnych. Jednakże ta zmiana nie była duża, wyniosła zaledwie 3,7 pkt (w skali roku 3,5 pkt). Z drugiej strony, poprawa nastrojów wśród rolników – wzrost wskaźnika zaufania o 2,5 pkt w skali kwartału i o 4,2 pkt w skali roku – zniwelowała spadek wskaźnika koniunktury. Warto podkreślić, że te wyniki przeczą narracji medialnej na temat polskiego rolnictwa.

Drugi kwartał powinien przynieść poprawę sytuacji w polskim rolnictwie. Mimo że średnia wartość wskaźnika koniunktury w ostatnich dwóch latach (-22,4 pkt) jest znacznie niższa niż w latach 2010-2021 (-6,5 pkt) i od kilku kwartałów wskaźnik ten utrzymuje się na niskim poziomie, to jednak najnowsze dane sugerują pewne symptomy nadchodzącej poprawy sytuacji. Widać to nie tylko w zwiększonym optymizmie wśród rolników, ale także w prognozach dotyczących przyszłej sytuacji finansowej, wzroście inwestycji, chęci do zaciągania kredytów na produkcję rolną oraz zakupach środków obrotowych do hodowli zwierząt.