Producent wycofuje z rynku kontrowersyjne alkotubki. IJHARS kontynuuje monitorowanie sytuacji

Ostatnie inspekcje przeprowadzone przez IJHARS potwierdziły, że producent kontrowersyjnych alkotubek zdecydował się je wycofać z obrotu handlowego. Owo wycofanie skłoniło wszystkich zainteresowanych do uznania konieczności wprowadzenia nowych regulacji w tym sektorze.

– Jest to triumf naszego społeczeństwa, gdyż kiedy punkt zapalny został ujawniony, wszyscy – rząd, media, eksperci i troskliwi obywatele – konsumenci, jednomyślnie zareagowaliśmy na dostępność tego produktu na rynku – powiedział dr Przemysław Rzodkiewicz, Główny Inspektor IJHARS, podczas konferencji prasowej.

Podczas spotkania z mediami w biurze GIJHARS w Warszawie, w którym omówiono początkowe wyniki działań podjętych przez IJHARS w ostatnich dniach, Główny Inspektor poinformował, że do godziny 12.30 w środę 223 sklepy na terenie całego kraju zostały sprawdzone i stwierdzono, że wspomniany produkt nie jest już dostępny do sprzedaży. Pomimo tego, kontrole będą nadal przeprowadzane w kolejnych dniach.

Karol Stec z Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji (POHiD), który również był obecny na spotkaniu, potwierdził te słowa, podkreślając, że wszystkie sieci handlowe powiązane z POHiD nie mają i nie będą posiadały w swojej ofercie tak kontrowersyjnego produktu.

Czasami agresywne strategie marketingowe mogą naruszać zasady etyki i dobrego smaku, na przykład promowanie alkoholu poprzez upodobnienie go do produktów dla dzieci, które są powszechnie znane i pozytywnie kojarzone przez konsumentów.

Zarówno Główny Inspektor IJHARS, jak i reprezentant POHiD zgodzili się, że w handlu istotna jest etyka biznesu, szczególnie jeśli chodzi o ochronę najmłodszych konsumentów. Wyrazili również chęć dalszej współpracy w celu edukacji zarówno konsumentów, jak i sprzedawców, co planują zrealizować w najbliższej przyszłości.

– Sieci handlowe skupione w POHiD przywiązują dużą wagę do przestrzegania zasad etyki oraz obowiązującego prawa w zakresie sprzedaży i promocji alkoholu – powiedział Karol Stec. – Na pewno nie popierają one wprowadzania do sprzedaży produktów, które mogą skłonić młodzież czy osoby z innych grup wiekowych do większego zainteresowania alkoholem. Oprócz tego prowadzą działania edukacyjne na temat konsumpcji alkoholu. Wielki nacisk kładą także na przygotowanie sprzedawców tych napojów do ograniczenia dostępności alkoholu dla najmłodszych, którzy są najbardziej podatni na wejście w spiralę uzależnienia. – dodał Stec.